Chyba wszyscy już powinni zdawać sobie sprawę z tego, że opalanie nie jest niestety niczym dobrym dla skóry. Nie zmienia to faktu, że większość osób, a zwłaszcza ci wyjeżdżający na wakacje nad morze lub do ciepłych krajów, podczas lata będzie się opalać i napawać rozgrzewającym skórę słońcem.
Bezpieczne opalanie – czy to możliwe?
Spędzając sporo czasu na świeżym powietrzu, warto jednak zastanowić się nad tym, jak przygotować skórę do opalania. A do tego potrzebne będą oczywiście odpowiednie preparaty kosmetyczne. Najlepiej po prostu te wzbogacone wysokimi filtrami, które jako jedyne są w stanie skutecznie ochronić skórę przed zbyt intensywnym i zbyt mocno palącym słońcem.
Tak naprawdę kremy z filtrem UV do twarzy powinny być używane przez cały rok, ale niestety mało kto myśli o nich zimą czy jesienią, gdy słońce chowa się za chmurami i praktycznie w ogóle nie jest odczuwalne na skórze. Latem trzeba jednak koniecznie po nie sięgnąć. Muszą to zrobić nawet te osoby, które z natury chwalą się ciemną karnacją, bo nawet jeśli słońce nie jest w stanie jakoś szczególnie ich opalić, to niestety jest w stanie im zaszkodzić. Kremy z filtrem do twarzy to absolutne must have. Skóra twarzy jest cały czas odsłonięta i wystawiona na kontakt ze słońcem, tak więc należy ją przed tym słońcem chronić. A jak przygotowac skore na opalanie, jeżeli chodzi o inne części ciała, a nie o samą twarz? W tym przypadku też oczywiście zaleca się sięgnąć po kremy lub inne preparatami. Większych ich ilości warto używać w szczególności na dekolcie oraz dłoniach. To te miejsca, podobnie jak skóra twarzy, są najbardziej narażone na częsty i intensywny kontakt ze słońcem, pod wpływem którego mogą np. nierównomiernie się opalać i nabawiać przebarwień.
Dla wszystkich którzy poszukują informacji na temat innych kosmetyków, które pozwolą na bezpieczne opalania, przygotowano artykuł: Dlaczego warto skorzystać z mleczka do opalania?. Warto jednak powiedzieć, że kosmetyki z filtrami gwarantują tylko czasową ochronę, tak więc w ciągu dnia należy je dokładać. Przebywając cały czas na zewnątrz, najlepiej smarować się nimi średnio co dwie lub trzy godziny.